Ponad 100 mln złotych chce w najbliższych latach wydać PKL na budowę nowoczesnej stacji narciarskiej na zakopiańskiej Gubałówce.

Plany są ambitne: do końca 2017 roku Polskie Koleje linowe chcą wybudować m.in dwie nowoczesnej koleje krzesełkowe i wytyczyć kilka tras narciarskich. Inwestycja ma powstać przy istniejącej kolei linowo-terenowej na Gubałówkę, ale po przeciwnej stronie torowiska niż dawna trasa narciarska.

Nareszcie nowy właściciel PKL - spółka Polskie Koleje Górskie zaprezentowała projekt inwestycji w samym Zakopanem. I plany robią ogromne wrażenie - spółka chce w najbliższych latach wybudować na zboczu Gubałówki dwie nowoczesnej koleje krzesełkowe i wyznaczyć dwie nowe trasy narciarskie o długości około półtora kilometra. Nowe tereny narciarskie mają się znajdować niedaleko kolejki szynowej na Gubałówkę, ale po przeciwnej stronie niż stara zamknięta od kilku lat trasa. Andrzej Gąsienica Makowski starosta tatrzański podkreśla, że Gubałówkę trzeba ratować, bowiem obecnie ta część Zakopanego odstrasza i świeci pustkami. Przed laty w słoneczne dni tysiące osób spędzało dzień na leżakach na szczycie zbocza - a zimą tłumy narciarzy korzystały ze starej trasy.